Ironia. Kochamy tych ludzi, którzy nie zwracają nawet na nas uwagi, a odpychamy tych którzy nas adorują.
..Pamiętasz? Mieliśmy przetrwać wszystko :c
Never lose your hope *_* Moje szczęście nie będzie zależeć od kogos innego. ~ Lola
środa, 8 stycznia 2014
za szybko się przywiązuje.
Kto by pomyślał, że po sześciu miesiącach nadal będę wzdychać do tego palanta,a wspomnienia o nim nie będą dawały mi żyć. -.-
Po Prostu Daj Mi Powód,By Moje Serce Nie Przestało Bić !
* Za dużo wydarzyło się w ciągu tamtego roku. Pewnie nie chcę mieć dziewczyny a ja bylam tylko krótkim sprawdzeniem tego. Wiem, że to było dawno, ale dalej to we mnie siedzi..Pamiętam jak przeżywałam to wtedy i widzę że za bardzo NIC się nie zmieniło.
Ale dam radę.Dam, kurwa. Muszę dać, przecież w końcu zapomnę ;c
Ale dam radę.Dam, kurwa. Muszę dać, przecież w końcu zapomnę ;c
Będzie dobrze ! Tylko muszę to sobie wmawiać.
#rozkminy #zamuła #przemyślenia #braksensuwczymkolwiek
Nie żałuję, że Cię poznałam, bo dałeś mi zajebiste wspomnienia, a każda chwila cierpienia wywołana Twoim zachowaniem - czegoś mnie nauczyła.
nie ma Ciebie = nie ma mnie.
" ..Przychodzi taki moment gdy wszystko sprowadza się do jednego-do łez. Każde słowo, gest czy ruch rani Cię i sprawia, że stajesz się coraz słabsza. Najchętniej porzuciłabyś to wszystko i uciekła. Ale tak się nie da. Musisz stawić czoło każdej przeciwności, każdej przeszkodzie. Z czasem zrozumiesz, że każdy nawet najgorszy moment czegoś Cię nauczył. "
czwartek, 7 listopada 2013
Będzie dobrze, tylko muszę to sobie wmawiać ;c
Boję się. Boję się każdego kolejnego dnia. Boję się,że go spotkam. Boję się ,że gdy go zobaczę- tak jak w domu zacznę płakać jak małe dziecko. Wtedy wszystkie wspomnienia wrócą wraz z bólem.
Często miewam napady złości i pieprzonej depresji. Wtedy otwieram okienko czatu i wyrzucam tam wszystkie emocje i to co leży mi na sercu oraz to że nie potrafię tak żyć. Kiedy już prawie naciskam aby wysłać przypominam sobie, że w sumie to przecież się już nie znamy..i miałam się nie odzywać.
I w taki właśnie sposób kolejny wieczór idzie się jebać.
Często miewam napady złości i pieprzonej depresji. Wtedy otwieram okienko czatu i wyrzucam tam wszystkie emocje i to co leży mi na sercu oraz to że nie potrafię tak żyć. Kiedy już prawie naciskam aby wysłać przypominam sobie, że w sumie to przecież się już nie znamy..i miałam się nie odzywać.
I w taki właśnie sposób kolejny wieczór idzie się jebać.
niedziela, 27 października 2013
" A jeśli wróci ?Jeśli spojrzy Ci w oczy i powie, że Cię kocha ? Wymiękniesz"
momentami nie wytrzymuję, łzy stają się codziennością ukrywaną pod wymuszonym uśmiechem, tylko po to by nikt nie pytał co się dzieje. choć czasem tak idealnie udaję szczęśliwą dziewczynę, dla której życie jest czymś cudownym, to z dnia na dzień kruszę się coraz bardziej, może niepotrzebnie bo przecież, mam wszystko co najważniejsze, ale zrozum, brakuje mi oddechu, Jego oddechu zadedykowanego tylko dla mnie. brakuje mi ciepła tych dłoni, Jego głosu i zapachu, małego 'tęsknię' w wiadomości, dzięki któremu uśmiech na twarzy był przyjemnością..
Subskrybuj:
Posty (Atom)