czwartek, 7 listopada 2013

Będzie dobrze, tylko muszę to sobie wmawiać ;c

Boję się. Boję się każdego kolejnego dnia. Boję się,że go spotkam. Boję się ,że gdy go zobaczę- tak jak w domu zacznę płakać jak małe dziecko. Wtedy wszystkie wspomnienia wrócą wraz z bólem.

Często miewam napady złości i pieprzonej depresji. Wtedy otwieram okienko czatu i wyrzucam tam wszystkie emocje i to co leży mi na sercu oraz to że nie potrafię tak żyć. Kiedy już prawie naciskam aby wysłać przypominam sobie, że w sumie to przecież się już nie znamy..i miałam się nie odzywać.
I w taki właśnie sposób kolejny wieczór idzie się jebać.