czwartek, 25 kwietnia 2013

To już inne dni, bez niego. -.-

Dzis wcale nie jest lepiej.Nadal szczypią mnie oczy, bo serce zapragneło poświęcić całą noc na wspominaniu o nim.Ręce przez cały czas drżą - nie mogąc chwycić kubka.Wargi krwawią bo bezsilność nie pozwala walczyć,..ale nadal tu jestem. Istnije. Żyję włącznie nadzieją która obiecuje mi że bedzizie jak kiedyś...


*Pieprzony debil - mówi rozum
 Pieprzony ideał - mówi serce </3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz